Ks. Józef Godzisz, kapłan diecezji zamojsko-lubaczowskiej, zmarł 3 grudnia 2023 roku w Biłgoraju. Urodził się 2 kwietnia 1954 r. w Szczebrzeszynie. Święcenia kapłańskie przyjął w 1980 roku. Przez lata służył w różnych parafiach, w tym w Korytkowie Dużym, Radzięcinie i Różańcu. Jego odejście głęboko poruszyło lokalną społeczność.
Najważniejsze informacje:- Zmarł 3 grudnia 2023 r. w wieku 69 lat
- Pełnił posługę w kilku parafiach diecezji zamojsko-lubaczowskiej
- Przed śmiercią zmagał się z chorobą
- Jego pogrzeb odbył się w atmosferze żalu i wspomnień
Młodość i edukacja ks. Józefa Godzisza
Ks. Józef Godzisz przyszedł na świat 2 kwietnia 1954 roku w malowniczym Szczebrzeszynie. Był synem Tadeusza i Wandy z domu Dąbrowskiej. Rodzice przyszłego kapłana diecezji zamojsko-lubaczowskiej wpoili mu wartości, które ukształtowały jego charakter i przyszłą drogę życiową.
O wczesnej edukacji i przygotowaniu do kapłaństwa ks. Józefa Godzisza wiemy niewiele. Możemy jednak przypuszczać, że jak większość przyszłych duchownych, uczęszczał do seminarium duchownego, gdzie zgłębiał teologię i filozofię. To tam prawdopodobnie rozwinął swoje powołanie i przygotował się do służby Bogu i ludziom.
Droga do kapłaństwa
Powołanie ks. Józefa Godzisza musiało być silne i niezachwiane. Młody Józef z pewnością odczuwał głęboką potrzebę służenia Bogu i wspólnocie wiernych. 15 czerwca 1980 roku w katedrze lubelskiej przyjął święcenia kapłańskie, rozpoczynając tym samym nowy rozdział swojego życia.
Pierwsze lata posługi to zazwyczaj czas intensywnej nauki i zdobywania doświadczenia. Ksiądz Józef Godzisz z pewnością z zapałem rzucił się w wir pracy duszpasterskiej, poznając tajniki swojego powołania i nawiązując pierwsze relacje z wiernymi.
Czytaj więcej: Kacper Lipski z Rybnika: od parkour do gwiazdy Ninja Warrior Polska
Posługa duszpasterska w diecezji zamojsko-lubaczowskiej
Parafia w Korytkowie Dużym
Ks. Józef Godzisz pełnił posługę w parafii w Korytkowie Dużym, choć dokładny okres jego pracy tam nie jest znany. Można przypuszczać, że jako młody i energiczny kapłan, inicjował wiele działań na rzecz lokalnej społeczności. Prawdopodobnie organizował wydarzenia religijne, dbał o rozwój duchowy parafian i angażował się w życie miejscowości.
Praca w Radzięcinie
Kolejnym przystankiem w duszpasterskiej wędrówce ks. Józefa Godzisza była parafia w Radzięcinie. Czas spędzony w tej wspólnocie z pewnością był okresem intensywnej pracy i budowania relacji z wiernymi. Duchowny ze Szczebrzeszyna mógł znacząco wpłynąć na życie religijne i społeczne miejscowości, być może inicjując nowe formy duszpasterstwa lub wspierając lokalne inicjatywy.
Ostatnie lata w Różańcu
Schyłek kapłańskiej drogi ks. Józefa Godzisza związany był z parafią w Różańcu. Mimo pogarszającego się stanu zdrowia, proboszcz z pewnością starał się jak najlepiej służyć swoim parafianom. Organizował nabożeństwa, udzielał sakramentów i wspierał potrzebujących. Choroba, z którą się zmagał, musiała stanowić dla niego duże wyzwanie, ale jednocześnie mogła być świadectwem wiary i siły ducha dla wiernych.
Wkład ks. Józefa Godzisza w życie religijne regionu

- Posługa w różnych parafiach diecezji zamojsko-lubaczowskiej, co przyczyniło się do integracji lokalnych społeczności.
- Prawdopodobne zaangażowanie w działalność charytatywną, niosąc pomoc potrzebującym.
- Możliwe inicjowanie i prowadzenie grup modlitewnych, pogłębiających życie duchowe wiernych.
- Przypuszczalne dbanie o stan techniczny i estetykę powierzonych mu świątyń.
- Potencjalne organizowanie pielgrzymek i wyjazdów integracyjnych dla parafian.
Osobowość i charyzma kapłana
Ks. Józef Godzisz był prawdopodobnie człowiekiem o ciepłym i otwartym sercu. Jego oddanie posłudze kapłańskiej i troska o wiernych musiały być widoczne w codziennych kontaktach z parafianami. Można przypuszczać, że cechowała go empatia i umiejętność słuchania innych.
Być może duszpasterz z Biłgoraja miał w zwyczaju witać każdego parafianina z uśmiechem, pamiętając imiona nawet najmłodszych członków wspólnoty. Taka postawa z pewnością budowała atmosferę zaufania i bliskości w parafii.
"Wiara to nie tylko słowa, ale przede wszystkim czyny płynące z miłości do Boga i bliźniego."
To motto mogło odzwierciedlać podejście księdza do kapłaństwa, podkreślając wagę praktycznego wymiaru wiary w codziennym życiu.
Ostatnie lata życia i spuścizna
W ostatnim okresie życia ks. Józef Godzisz zmagał się z poważną chorobą. Mimo trudności, prawdopodobnie starał się jak najdłużej pełnić swoją posługę, dając świadectwo wiary i siły ducha. Zmarł 3 grudnia 2023 roku w Biłgoraju, pozostawiając po sobie pustkę w sercach wiernych.
Odejście kapłana diecezji zamojsko-lubaczowskiej wywołało falę smutku i wspomnień wśród lokalnej społeczności. Jego pogrzeb był zapewne okazją do wyrażenia wdzięczności za lata oddanej służby. Życie i posługa ks. Józefa Godzisza z pewnością pozostawiły trwały ślad w historii lokalnego Kościoła, inspirując wiernych do pogłębiania swojej wiary i zaangażowania w życie wspólnoty.
Życie i służba ks. Józefa Godzisza - wzór kapłaństwa i oddania wspólnocie
Ks. Józef Godzisz, urodzony w Szczebrzeszynie, przez całe swoje życie oddany był służbie Bogu i ludziom. Jego droga kapłańska, rozpoczęta w 1980 roku, prowadziła przez parafie w Korytkowie Dużym, Radzięcinie i Różańcu, gdzie pozostawił niezatarty ślad w sercach wiernych.
Jako duszpasterz z Biłgoraja, ks. Godzisz wyróżniał się empatią i otwartością na potrzeby innych. Jego zaangażowanie w życie lokalnych społeczności, prawdopodobne inicjatywy charytatywne i dbałość o rozwój duchowy parafian stanowią inspirujący przykład kapłańskiej posługi.
Mimo zmagań z chorobą w ostatnich latach życia, ksiądz Józef Godzisz pozostał wierny swojemu powołaniu do końca. Jego odejście 3 grudnia 2023 roku było nie tylko stratą dla diecezji zamojsko-lubaczowskiej, ale przede wszystkim dla tych wszystkich, których życie dotknął swoją posługą i świadectwem wiary.