Niewiele osób wie, że rotmistrz Witold Pilecki świadomie dał się aresztować podczas łapanki na Żoliborzu, by dostać się do obozu Auschwitz-Birkenau. Tam stworzył ruch oporu i przekazywał na zewnątrz informacje o zbrodniach Niemców. Po ucieczce z obozu walczył w powstaniu warszawskim, a później zbierał dane wywiadowcze dla Andersa. Za tę działalność został skazany na śmierć przez komunistów i zginął zamordowany strzałem w tył głowy.
Bohaterska działalność w obozie Auschwitz-Birkenau
Witold Pilecki, niezłomny rotmistrz, nie tylko dobrowolnie trafił do niemieckiego obozu koncentracyjnego, ale także stworzył w nim ruch oporu. Podając się za Tomasza Serafińskiego, ukrywającego się żołnierza polskiego, został aresztowany podczas łapanki na Żoliborzu i wywieziony do Auschwitz.
Tam, za drutami obozu, Pilecki otrzymał numer 4859. Mimo nieludzkich warunków, chorób i ciągłego zagrożenia życia, zbierał informacje wywiadowcze i przekazywał je na wolność przez wypuszczanych więźniów. To on przygotował pierwszą tajną notę na temat ludobójstwa w Auschwitz.
Ponadto rtm. Pilecki zorganizował w obozie Związek Organizacji Wojskowych (ZOW), strukturę konspiracyjną składającą się z "piątek" - małych grup więźniów przygotowujących się do powstania. Doprowadził także do porozumienia różnych organizacji politycznych w Auschwitz, m.in. lewicy i narodowców.
Udział w powstaniu warszawskim i niewola w Murnau
Wiosną 1943 r. Niemcy zaczęli rozpracowywać organizacje konspiracyjne w Auschwitz. Wtedy Pilecki zdecydował się na ucieczkę. W nocy z 26 na 27 kwietnia 1943 r. zdołał zbiec wraz z dwoma współwięźniami i dotarł do oddziałów AK, przedstawiając swój plan ataku na obóz. Projekt nie zyskał jednak aprobaty dowództwa.
Rotmistrz Pilecki wrócił do Warszawy i w latach 1943-44 służył w oddziale III Kedywu KG AK, biorąc udział w powstaniu warszawskim. Początkowo walczył jako zwykły strzelec, później dowodził jednym z oddziałów. W 1944-45 przebywał w niemieckiej niewoli w oflagu VII A w Murnau.
- Po wyzwoleniu obozu dołączył do 2. Korpusu Polskiego we Włoszech.
- W październiku 1945 r. wrócił do Polski, by prowadzić działalność wywiadowczą.
- Zorganizował siatkę wywiadowczą i zbierał informacje o żołnierzach AK oraz 2. Korpusu więzionych przez NKWD.
Czytaj więcej: Dlaczego była tak ważna? Konstytucja 3 maja na nowo odkryta
Niewygodny świadek komunizmu – aresztowanie i egzekucja
8 maja 1947 r. rtm. Witold Pilecki został aresztowany przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa. Był torturowany i oskarżony o działalność wywiadowczą na rzecz rządu RP na emigracji. 3 marca 1948 r. rozpoczął się sfingowany proces tzw. grupy Witolda.
Rotmistrz został skazany na karę śmierci, a prezydent Bierut nie zgodził się na ułaskawienie. 15 marca 1948 r. Pilecki, ostatni żołnierz niezłomny, został rozstrzelany strzałem w tył głowy. Jego ciała nigdy nie odnaleziono, było najprawdopodobniej wrzucone do dołów śmierci na "Łączce" na Powązkach.
Komuniści doskonale zdawali sobie sprawę, że Pilecki, będący świadkiem zbrodni Auschwitz i nieprawości nowego reżimu, jest dla nich wielkim zagrożeniem. Dlatego zamordowali tego bohatera w więzieniu na Mokotowie, starając się wymazać go z historii. Dopiero po upadku PRL przywrócono mu zasłużone honory.