14 czerwca 1940 roku jest datą przełomową w historii niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz. Tego dnia bowiem do oboju dotarł pierwszy transport więźniów. Był to transport liczący 728 polskich więźniów politycznych, głównie inteligentów i przedstawicieli polskich elit. Więźniowie ci zostali wywiezieni z więzienia w Tarnowie, po tym jak Niemcy dokonali aneksji tego obszaru we wrześniu 1939 roku w ramach agresji na Polskę.
Transport do obozu Auschwitz
Data pierwszego transportu
Pierwszy transport do obozu koncentracyjnego Auschwitz przybył dokładnie 14 czerwca 1940 roku o godzinie 14:30. Był to transport liczący 728 polskich więźniów, wywiezionych z więzienia w Tarnowie. Data ta na zawsze zapisała się w historii Auschwitz jako początek masowej zagłady w obozie.
Skąd pochodzili pierwsi więźniowie
Pierwsi więźniowie Auschwitz pochodzili z więzienia w Tarnowie. Byli to Polacy aresztowani przez Niemców po agresji we wrześniu 1939 r. Wśród nich znaleźli się przedstawiciele polskich elit - urzędnicy, nauczyciele, księża, lekarze oraz inni inteligenci. Niemcy widzieli w nich zagrożenie dla swoich planów podboju i germanizacji polskich ziem.
Liczba osób w pierwszym transporcie
Liczba więźniów w pierwszym transporcie do Auschwitz wynosiła dokładnie 728 osób. Był to transport stosunkowo niewielki, jednak z czasem liczba deportowanych gwałtownie rosła. Już w drugim transporcie 20 czerwca 1940 r. przywieziono aż 1508 więźniów.
Przybycie pierwszych więźniów
Powitanie w obozie
Po przybyciu pierwszych więźniów do obozu, powitała ich brutalna rzeczywistość Auschwitz. Więźniowie musieli wysiąść z wagonów, ustawić się w szeregu i wysłuchać przemówienia komendanta Rudolfa Hössa. Zaznajamiał on ich z obozowym regulaminem i brutalnie informował, że jedyną drogą stąd jest komin krematorium.
Rejestracja i przydział bloków
Po przemówieniu więźniowie musieli przejść rejestrację, podczas której golono im głowy i nadało numer obozowy. Następnie kierowano ich do konkretnych bloków, gdzie panował tłok i fatalne warunki sanitarne. Bloki były brudne, zapełnione wszami i pluskwami.
Początkowe warunki w obozie
Warunki w obozie były dramatyczne. Więźniowie spali na gołych pryczach, cierpieli z powodu głodu, zimna i chorób. Brakowało ubrania, pożywienia, a nawet bieżącej wody. Panowała awantura i chaos. Pierwsi więźniowie byli szokowani tym, co zastali.
Los pierwszych więźniów
Praca w obozie
Więźniowie byli zmuszani do niewolniczej, wyczerpującej pracy przy budowie i rozbudowie obozu. Pracowali bez względu na warunki atmosferyczne i stan zdrowia. Często bito ich i znęcano się nad nimi. Wiele osób nie wytrzymywało trudów i umierało.
Eksperymenty medyczne
Na pierwszych więźniach SS-mani i obozowi lekarze przeprowadzali pseudo-medyczne eksperymenty. Poddawano ich zamrażaniu, głodzeniu, zakażaniu chorobami i testowaniu różnych preparatów. Stanowili oni materiał doświadczalny dla niemieckich zbrodniarzy.
Szansa na przeżycie
Szansa na przeżycie pierwszych więźniów była nici znikoma. Większość z nich zmarła po kilku miesiącach pobytu w obozie w wyniku głodu, chorób, wycieńczenia lub z rąk oprawców. Tylko nielicznym udało się doczekać wyzwolenia Auschwitz w 1945 roku.
Znaczenie pierwszego transportu

Początek eksterminacji
Przybycie pierwszego transportu zapoczątkowało okres masowej zagłady w Auschwitz. Obóz zaczął pełnić rolę maszyny do eksterminacji ludzi na niespotykaną wcześniej skalę. Szacuje się, że w Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi.
Rozbudowa obozu
Pierwsi więźniowie stali się niewolniczą siłą roboczą przy budowie infrastruktury obozu. To oni zbudowali krematoria, baraki, druty kolczaste i infrastrukturę niezbędną do eksterminacji setek tysięcy ludzi w kolejnych latach.
Symbolika i pamięć
14 czerwca, data przybycia pierwszego transportu, jest dziś Międzynarodowym Dniem Ofiar Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Zagłady. Upamiętnia ono los pierwszych więźniów i milionów kolejnych, którzy zginęli z rąk oprawców.
Organizacja kolejnych transportów
Trasy i miejsca zbiórki
Kolejne transporty do Auschwitz formowano w całej okupowanej Europie. Miejsca zbiórki organizowano w więzieniach, gettach żydowskich, ośrodkach przejściowych. Stamtąd w bydlęcych wagonach wieziono więźniów do obozu.
Liczebność transportów
Już drugi transport liczył 1508 osób. W miarę rozbudowy obozu malała liczba transportów liczących setki osób, a dominowały transporty tysięcy więźniów naraz. Rekordowy 68 transport w sierpniu 1944 r. przywiózł aż 8701 Żydów z getta w Łodzi.
Częstotliwość przyjazdów
Początkowo transporty przybywały co kilka tygodni. W miarę nasilania Holokaustu, w ostatnich latach wojny docierały codziennie, a czasem po kilka dziennie. Ogółem do Auschwitz dotarło co najmniej 1,3 mln ludzi w ponad 1000 transportach.
Transporty w późniejszym okresie wojny
Więźniowie różnych narodowości
Z czasem w transportach zaczęli dominować więźniowie żydowscy z całej Europy. Trafiali tu Polacy, Francuzi, Holendrzy, Grecy, Węgrzy i przedstawiciele wielu innych narodów. Ogółem w Auschwitz uwięziono obywateli co najmniej 24 krajów.
Kobiety i dzieci w transportach
W 1942 roku zaczęto masowo deportować do obozu także kobiety i dzieci, głównie Żydówki. Osobne transporty kierowano do obozu Auschwitz II-Birkenau. Trafiały tam całe rodziny, które niemal natychmiast mordowano w komorach gazowych.
Transporty końcowe
W końcowej fazie wojny, w obliczu zbliżającej się klęski, Niemcy zacierali ślady zbrodni, paląc dokumenty i mordując więźniów. Ostatni transport dotarł do Auschwitz 17 listopada 1944 r. Ogółem obóz opuściło zaledwie ok. 10 tys. osób.
Podsumowanie
Przybycie pierwszego transportu 14 czerwca 1940 roku otworzyło najczarniejszy rozdział w historii Auschwitz. Z obozu pracy przymusowej obóz zaczął ewoluować w kierunku ośrodka masowej, przemysłowej zagłady. W ciągu kilku lat istnienia Niemcy zamordowali tutaj co najmniej 1,1 miliona osób, w większości Żydów. Mimo upływu dekad, Auschwitz pozostaje symbolem ludobójstwa i okrucieństwa nazistowskich Niemiec. Pamięć o pierwszym transporcie i milionach ofiar na zawsze pozostanie przestrogą dla ludzkości.